Koniec marzeń o Pucharze
Niestety nie udało się sprawić kolejnej niespodzianki w rozgrywkach Totolotek Pucharu Polski. Minimalnie przegrywamy przy Ceglanej z faworytem do awansu PGE Stalą Mielec 1:2. Błękitni na tle wicelidera Fortuna I ligi wyglądali bardzo dobrze, nie ustępując w żadnym elemencie piłkarskiego rzemiosła. W całym meczu nasz zespół stworzył więcej bramkowych sytuacji. Niestety tylko jedną sytuację udało zamienić się na bramkę.
BŁĘKITNI STARGARD 1-2 (1-1) PGE STAL MIELEC
Piotr Kurbiel 36 – Adrian Paluchowski 27, Mateusz Mak 70
żółte kartki: Sanocki, Ostrowski – Urbańczyk, Tomasiewicz
sędziował:Dominik Sulikowski (Gdańsk)
Widzów: 800
Błękitni Stargard
57. Mariusz Rzepecki – 17. Aleksander Theus, 21. Hubert Krawczun, 25. Hubert Sadowski, 14. Bartosz Sitkowski – 11. Krystian Sanocki (69, 23. Mateusz Bochnak), 6. Paweł Bednarski (46, 24. Patryk Paczuk), 10. Filip Karmański, 7. Michał Cywiński, 18. Wojciech Fadecki – 9. Piotr Kurbiel (80, 8. Marcin Gawron).
Górnik Polkowice
99. Jakub Kopaniecki – 11. Dominik Radziemski, 6. Maciej Kowalski-Haberek, 84. Marek Opałacz, 77. Piotr Azikiewicz – 25. Karol Fryzowicz (76, 19. Mateusz Surożyński), 8. Patryk Mucha, 30. Kamil Wacławczyk, 17. Mariusz Szuszkiewicz, 29. Filip Baranowski (68, 7. Dawid Szymkowiak) – 18. Michał Bednarski (70, 23. Eryk Sobków).
W pierwszej połowie Piotr Kurbiel wykorzystał idealne dośrodkowanie Krystiana Sanockiego i zdobył bramkę dla Błękitnych. Bramki dla PGE Stali Mielec zdobyli w pierwszej połowie po dośrodkowaniu z rzutu rożnego strzałem głową Adrian Paluchowski oraz w drugiej połowie po klasycznym kontrataku Mateusz Mak.
Błękitni tym samym kończą przygodę w tegorocznej edycji Totolotek Pucharu Polski. Gra w najlepszej szesnastce drużyn w Polsce w rozgrywkach pucharowych i tak jest ogromnym sukcesem młodej drużyny Błękitnych.